WEDNESDAY

Hello.
Dziwne .. Piszę notke w tygodniu , haha
Co tam u was ? Jak tam spędziliście pierwszy dzień wiosny ? Uciekliście na własną rękę , czy może poszliście gdzieś z wychowawcą ? Czy grzecznie byliście na lekcjach? (:
Ja dzisiaj w ogóle nie byłam w szkole . Omineło mnie klasowe ognisko i wypad do stadniny .Ale to dlatego ,że z dodatkowego angielskiego pojechałam na spotkanie z native speaker'em . Byłam drugi raz na takim spotkaniu i powiem ,że to fajna sprawa (:
Jak czekaliśmy na naszą kolej to musieliśmy wszyscy zrobić takie egzaminy próbne ,ale to tylko po to żeby się sprawdzić dla siebie. W tym roku była to amerykanka z LA. Fajna babka. Chociaż była przeziębiona to ,ani na chwile nie przestawała gadać i chciała jak najwięcej z nas wyciągnąć :)
Mieliśmy mini quiz o US , musieliśmy zgadywać co to za miasto itp. Opowiedziała nam trochę o sobie i pytała się nas też różne rzeczy .
Jak oglądaliśmy prezentacje o US , to nawet było o Justinie , haha Ale chodziło o to ,że on nie jest z Ameryki tylko z Kanady ... i powinien tam wrócić , haha
Trochę mogłam z nią więcej pogadać , ale jak wszyscy cicho to co ja jedyna będę ?! haha

Właśnie skończyłam pisać notatkę o Janie Kochanowskim i to by było na tyle z lekcjami dzisiaj ,bo jutro mam tylko 3 lekcje i do tego na 9.00 <3 Tak więc jutro tylko wf , geografia i polski .

A ja teraz siedzę ze słuchawkami na uszach i słucham piosenek JB(: Może zaraz poczytam akademie wampirów, przydało by się lekture zacząć ,ale jakoś nie ciągnie mnie do książek , które narzuca szkoła.

A teraz zaległe zdjęcia z sobotniego spaceru z Pali i Szczyrbusiem :

Pinka