GRAMMY'S 2012

Hej.
Co tam u was ? U mnie jakoś leci . jakoś nie najlepiej zaczełam ten semestr , bo jak na razie lecę prawie na samych 3,4 ,ale chociaż dzisiaj pocieszające jest ,że dostałam 6 z angielskiego za mówienie. Musieliśmy przedstawić rozmowę w restauracji kelnera z klientem. Dużo śmiechu było ( w szczególności z klaudii tekstem ) haha Fajne było to ,że każda para miała na swój sposób inaczej to wszystko przedstawione.
W piątki mam tak powalony plan teraz. Z tego powodu ,że moja szkoła jest mała to niektórzy nauczyciele uczą  więcej niż jednego przedmiotu i dzisiaj siedem lekcji miałam z 4 nauczycielami. I to już jest po prostu za dużo "spotkań" z tym samym nauczycielem .
Ale co ja tam będę was szkołą zanudzać , jak właśnie się weekend zaczął .
Wieczorkiem poszłam ze Szczyrbusiem i Pali na pierogi z kurkami .Były pyszne :) Jakiś anglik się zaproponował  ,że zrobi nam zdjęcie na którym będziemy wszystkie trzy haha

A teraz co do tematu notki ,czyli GRAMMY. Czekałam na tą galę już długo i szczerze mówiąc w tym roku zawiodłam się.Nie to ,że było jakoś strasznie źle i nic mi się nie podobało ,ale po prostu inaczej to sobie wyobrażałam.Nawet sobie ustawiłam budzik na 2 w nocy ,wchodzę na neta , patrzę tumblra ,a tam pusto , dobra ide dalej spać . Po pierwsze było jak na mój gust za mało znanych gwiazd . Dużo było taki , o których się nie słyszy. Naprawdę brakowało mi sporo osób . A w tym roku .. przeglądam zdjęcia z czerwonego dywanu ,a tu np. Rebecca Black?!
Nie było też żadnego występu , który zwaliłby mnie z nóg .
Oczywiście gratuluję wszystkim zwycięzcą ,a w szczególności Adele , która poprostu zmiażdżyła całą konturencję łącznie z Gagą :)
Szkoda ,że Justin w tym roku nie zwyciężył ,ale jak to sam napisał ,że się nie podaję i z believe się już postara o tą statuetkę ,haha

I jeszcze kilka występów :

A  wam jak się Grammy w tym roku podobało ? Czyj strój waszym zdaniem był najlepszy? Który występ wam się najbardziej podobał?

Pinka